Cats Plate
Cats Plate to kocia karma polskiej marki Dogs Plate. Mała firma stworzona przez prawdziwych miłośników zwierząt. Pani Agata, pani Monika oraz pan Piotr złączyli siły i stworzyli coś fantastycznego. Kocie i psie karmy przepełnione mięsem jakości human grade i naturalnymi suplementami. A wszystko to zapakowane w szklane słoiczki.


Już na samym początku w oczy rzuca się proekologiczne podejście firmy. W karmach wykorzystywane są polskie produkty od lokalnych dostawców. Receptury bazują na mięsie mięśniowym i podrobach o klasie spożycia przeznaczonej dla ludzi. Nie znajdziemy w nich tzw. produktów pochodzenia zwierzęcego lub mięsa oddzielonego mechanicznie.

Karma zapakowana jest w małe, szklane słoiczki. To bardzo wygodne rozwiązanie. Po otworzeniu produktu nie musimy przejmować się przekładaniem zawartości do innego pojemnika lub kombinować z zatyczkami na puszkę. Po prostu zakręcamy wieczko słoiczka i gotowe. Jedzonko jest zabezpieczone, nie zeschnie, nie nabierze zapachów z lodówki.
Po drugie sami wiecie, jak to jest z puszkami. Generują ,,tonę” śmieci. Przy słoiczkach bez problemu można im nadać drugie życie. Dobrze sprawdzą się np. do przechowywania przypraw lub na domowe przetwory. Dlatego też firma używa oznaczenia zero wast (styl życia, zgodnie z którym człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, a tym samym nie zanieczyszczać środowiska).
Na uwagę zasługuje również sposób pakowania paczek. Słoiczki zabezpieczone są tylko kartonowymi osłonkami i papierowym wypełnieniem. I nagle okazuje się, że nikomu nie jest potrzebna folia bąbelkowa ani plastik.

Podstawowe informacje

Cats Plate
- karma pełnowartościowa
- w formie mielonki z galaretką
- w słoiczkach 100 i 180g
Cena: ok 9 zł/100g, 14 zł/180g
Cats Plate: https://www.ceneo.pl/102937062#crid=536861&pid=25248

Smaki:
- Rabbit (królik i indyk)
- Turkey (indyk – monobiałkowa)
- Beef (wołowina i indyk)
- Chicken (kurczak- monobiałkowa)
- Duck (kaczka i indyk)
- Fish (ryba i kurczak)



Skład i analiza
Skład: mięso z królika 72%, serca i żołądki z indyka 11% wątroba z indyka 8%, olej Omega3 z łososia 7,5%, mączka ze skorupek jaj, drożdże piwne, algi morskie, suszona krew wołowa, czystek, mączka z małży nowozelandziej. Tauryna 2800 mg/kg, agar
Dodatki dietetyczne: Witamina A – 2290 IU, Witamina D3 – 150 IU, Witamina E – 13 mg, Cynk – 25 mg, Żelazo – 13 mg, Miedź – 1,3 mg, Jod – 0,33 mg,Ca 1416 mg, P 1180 mg
Skład analityczny: Białko 12,2 %, Tłuszcze 7,4 % (w tym nasycone 1,7 %),Węglowodany 1,2 (w tym cukry 0,8%), Błonnik 0,3 %, Materia nieorganiczna (popiół surowy) 0,9%, Wilgotność 78%

- królik i indyk 91%: w tym mięso mięśniowe 72% i podroby 19%
- tauryna 2800 mg: bardzo duża ilość
- mączka ze skorupek jaj, drożdże piwne, algi morskie, suszona krew wołowa, czystek, mączka z małży nowozelandziej: suplementy wykorzystywane w diecie BARF
- wapń/fosfor: 1,2 (prawidłowy stosunek Ca:P w okolicach 1,1:1 – 1,2:1 czyli około 1,15)



Co z tymi suplementami?

Jak już pewnie wiecie, kot nie może żywić się samym filetowanym mięsem. Zjadając ofiarę w naturze, kot konsumuje ją całą. W gotowych produktach dla zwierząt producenci korzystają najczęściej z syntetycznych dodatków i witamin.
Cats Plate korzysta z naturalnych suplementów. A dokładnie uściślając głównie z suplementów marki Lunderland. To bardzo dobry wybór. Produkty Lunderland charakteryzują się wysoką jakością i są w pełni kontrolowane i przebadane. Przytoczę jeszcze odpowiedź firmy na temat suplementów ,,Staraliśmy się dostarczyć takie suplementy, żeby podając kotu słoik, nie trzeba już myśleć o żadnych dodatkach (mowię tu o zdrowych kotach ). Chodzi nam o to żeby słoik był pelnowartościowym posiłkiem w pełnym tego słowa znaczeniu.“
Grupa suplementów podstawowych
- olej Omega3 – źródło kwasów omega 3 (produkowany z łososia hodowlanego i łososiowatych dzikich ryb)
- mączka ze skorupek jaj-źródło wapnia
- drożdże piwne-źródłem witamin z grupy B
- algi morskie-suplement jodu
- suszona krew wołowa-suplement żelaza
Grupa suplementów dodatkowych: czystek, mączka z małży nowozelandziej, czarci pazur, dzika róża


Podsumowanie

Cats Plate wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Po pierwsze ma super skład. Jasny, szczegółowo rozpisany, bez nieścisłości. Dominuje mięso mięśniowe. Oprócz tego podroby w odpowiedniej ilości i suplementy. Nie ma żadnych wypełniaczy roślinnych. Do tego dużo tauryny, dodatek oleju z łososia i odpowiedni stosunek wapnia do fosforu.
Po drugie klasa surowców użytych do produkcji, wykorzystywanie polskiego mięsa i certyfikowanych suplementów. Producent stawia na jakość. Podoba mi się również sposób przetwarzania metodą wekowania. Karma poddawana jest odpowiedniej temperaturze i ciśnieniu i nie wymaga dodawania konserwantów.
Po otworzeniu słoiczka zapach jest delikatny i przyjemny. Bardziej jak mięsny rarytas niż kocie jedzenie. Karma nie jest typową mielonką, wyraźnie wyczuwalne są kawałki szarpanego mięsa. Na ten moment jest 6 wersji smakowych, w tym 2 monobiałkowe.
Moje dziewczyny od czasu przejścia na BARFa mniej chętnie wracały do puszek. A wiadomo, czasem coś się zdarzy, mieszanka się nie odmrozi itd. więc dobrze mieć awaryjną opcję w postaci gotowej karmy. Cats Plate pochłaniają z ogromnym apetytem. Widać, że są zadowolone ze smaku i konsystencji. Po słoiczkach nie ma u nich również najmniejszego problemu od strony żoładkowej, w kuwecie rewolucji brak.

Jeśli chodzi o minusy to pierwsze co może się nasuwać to cena. Ale nie. W przypadku Cats Plate rozumiem tą cenę. Polska firma niewielkich rozmiarów, korzystająca z dobrych surowców, sprzedająca karmę w szkle, nie bedzie miała ceny jak karma z masowej produkcji wielkiego koncernu. Liczę, że z czasem pojawią się większe słoiczki co obniży cenę za kilogram.
Kontakt z producentem jest świetny, bez problemu udziela wszystkich informacji. Mimo wszystko dobrze, gdyby na nowych etykietach znalazły się dane o wapniu i fosforze oraz zawartości witamin.
I jeszcze kwestia agaru. Jest to substancja żelując i zagęszczająca, produkowana z czerwonych alg. Z jednej strony wiąże karmę i pozwala na zrobienie galaretki, z drugiej strony podnosi poziom węglowodanów.


Nie zapomnij śledzić Kotuszkowo na Facebooku i Instagramie

Beata
9 lipca 2020 at 13:45Czy ta karma będzie odpowiednia również dla kociąt?
Nika
9 lipca 2020 at 22:07Tak, jak najbardziej.
Justyna
26 września 2020 at 16:46Witam. Czytałam gdzieś w komentarzach że używa a raczej używają pani koty drą paka kartonowego z haus of cat. Zastanawiam się nad jego kupnem, czy jest on trwały? Jaki model pani posiada i czy kupienie takiego drą paka jako jedynego jest dobrym pomysłem? Czy kot musi też mieć wysoki drapak
Kotuszkowo
27 września 2020 at 11:37Witam, mam kilka drapaków. Pionowe, poziome, z tektury i sizalu. Jednym z nich jest House of Cats, model Flat. Mam go ponad rok i dalej jest w bardzo dobrym stanie pomimo regularnego używania przez koty.
Czy może być to jedyny drapak w domu? To zależy od kota i jego preferencji. Trzeba się zastanowić, jak i co preferuje drapać pani kot. Dla jednego będzie to odpowiednia opcja dla innego nie. Zwykle lepszą opcją są dwa drapaki. Np. jeden najprostszy słupek sizalowy i jeden drapak poziomy np. ten kartonowy z House of Cats.
Oliwia
9 kwietnia 2023 at 18:05Czy ta karma jest również odpowiednia dla kastratów?
Kotuszkowo
1 maja 2023 at 12:21Jasne. Dlaczego miała by nie być?
Justyna
27 września 2020 at 17:15To jaki drapak sizalowy będzie dobry dla jednego kota? Chodzi mi o to żeby był nie za bardzo rozbudowany, prosty ale nie sam słupek.
Kotuszkowo
28 września 2020 at 12:38Jeśli chodzi o firmy kociarze polecają czesto drapaki Rogacki, Rufi, Ani-Life
Dlaczego nie sam słupek?
Można poszukać też tuby. Będzie sporo miejsca do drapania i kot może też posiedzieć na górze.
Albo coś w stylu Natural Paradise M czyli gruby słup z półeczkami.
Maciej
19 listopada 2022 at 07:32Witam
Co Pani uważa o karmieniu kota (11-miesiecznego) suchą karma Tomojo z owadami?
Mamy problem z mokra karma lepszego gatunku- nasza kotka nie chce jej jeść (zaczęliśmy niestety od Puriny w saszetkach) i teraz wraz ze świadomością chcemy ją przestawic na coś bardziej mięsnego. W/w karmę suchą pochłania w bardzo szybkim tempie ale mamy wrażenie, że dawka 65-70g dziennie jest dla niej za mała i wciąż chodzi głodna. Nie wiemy co robić I czy to Tomojo, to nie jak McDonalds- dobre, ale niewartościowe i tłuczy ?
Maciej ostatnio opublikował…Karmy bezzbożowe dla kota
Kinga
8 grudnia 2022 at 22:58No niestety cena zwala z nóg. Rozumiem skąd się bierze czy nie – mnie i masy ludzi raczej na taką drogą karmę nie stać. Na moje 2 koty to byłoby ~1250zł/miesiąc, gdzie przy innych dobrej jakości karmach (np. Catz Finefood Purr) to to jest ~420zł/,mies. Trzykrotna przebitka powala z nóg.