Site icon blog o kotach

John Dog Mus

Karma John Dog for Cats Mus w puszkach pojawiła się w sprzedaży w kwietniu 2022 r. To kolejna propozycja marki skierowana dla kotów. W tamtym roku dzieliłam się z Wami recenzją ich słoiczków John Dog for Cats w trzech różnych konsystencjach. Podobnie jak w przypadku słoiczków przy tworzeniu receptury nowych musów współpracowała dietetyk Agnieszka Cholewiak-Góralczyk

John Dog Mus-podstawowe informacje

Cena: 5.99 zł/200 g (24 zł/kg)

John Dog Mus https://www.ceneo.pl/130345617#crid=529914&pid=25248

Smaki dla dorosłych kotów (monobiałkowe):

Smaki dla kociąt (mieszane):

John Dog Mus – skład

Pozostałe przykłady składów:

Analiza smaku kurczak

Nasze testy

Do testów otrzymałam zestaw wszystkich smaków dla kotów dorosłych. I tu już na początku pochwalę ich różnorodność. Każdy kot powinien znaleźć coś dla siebie. Karma pachnie delikatnie i raczej przyjemnie. Wszystkie smaki oprócz łososia są podobne do siebie wizualnie, czyli jasnoróżowe i równo zmienione. Konsystencja musów jest lekka, kremowa i wilgotna.

Moje dziewczyny są na diecie BARF, dlatego puszki John Dog Mus stanowiły dla nich przysmak i ciekawą odmianę. Mus bardzo fajnie rozsmarowuje się w matach spowalniających jedzenie. Sasza oraz Aisza jadły ze smakiem każdą wersję. Elza natomiast zagustowała w jagnięcinie, przepiórce i indyku. Po podaniu karmy nie wystąpiły żadne rewolucje żołądkowe.

Podsumowanie

Puszki John Dog Mus z pewnością mają dobry stosunek jakości do ceny. Ogromnym plusem jest, że każdy ze smaków dla kotów dorosłych występuje w opcji monobiałkowej. To ogromne ułatwienie dla wielu alergików. Także na rynku pojawiła się właśnie nowa, smakowita opcja do poprowadzenia diety eliminacyjnej. Kolejną istotną sprawą jest niska zawartość fosforu. Musicie zawsze mieć z tyłu głowy, że nadmiar fosforu przyczynia się bezpośrednio do chorób nerek. Dlatego też pilnowanie fosforu jest tak istotne u zwierząt starszych i narażonych, ale prewencyjnie jeszcze lepiej czuwać nad tym przez cały czas.

Między innymi dlatego, że u kociąt z racji wzrostu organizmu, zapotrzebowanie na wapń i fosfor jest inne, John Dog oferuje opcję dla młodych ogoniastych. Smaki adult nie powinny być podawane kociakowi.

Niestety rzadko w karmach komercyjnych da się uniknąć minusów. Tak jest i w tym wypadku. Mimo wszystko brakuje mi precyzyjnego określenia zawartości mięsa i podrobów. Drugą sprawą jest zawartość węglowodanów. Ich ilość nie jest jakaś straszna i wynika między innymi z wykorzystanych warzyw i bulionu. Ale jednak mimo wszystko w przypadku kotów, trzymamy się zasady im mniej węglowodanów tym lepiej.

Nie zapomnij śledzić Kotuszkowo na Facebooku Instagramie

Exit mobile version