POWER OF NATURE

Power of Nature jest znaną marką, ale trudno dostać ją stacjonarnie. Będąc w pierwszy weekend czerwca na Wrocławskich Animaliach, bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam stoisko marki. Zrobiłam zapasy puszeczek i przychodzę do Was z nową recenzją po miesięcznych testach.

Power of Nature

Power of Nature to niemiecka karma z najwyższej półki. Pozbawiona jest zapychaczy takich jak zboża, ziemniaki, konserwanty czy sztuczne dodatki. Producent deklaruje bardzo wysoką strawność (ponad 92%) oraz formułę przyjazną kotom z alergiami i cukrzycą.

Power of Nature

Podstawowe informacje

  • karma pełnowartościowa
  • w formie paszteto-musu
  • puszki 200 i 400 g

Cena: 8 zł/200 g

SMAKI:

  • kurczak (węglowodany 5,3%)
  • królik (węglowodany 10%)
  • wołowina (węglowodany 10,5%)
  • jagnięcina (węglowodany 7,9%)

Power of Nature konsystencja

Skład i analiza

Skład (jagnięcina): mięso jagnięce 95%, warzywa (cukinia, brokuł, marchew) 4%, olej rzepakowy, tauryna, sól, morska, minerały, witaminy.

Dodatki odżywcze: Witamina A: 3000 IU, Witamina D3: 350 IU, Witamina E: 40 mg; E1 (Żelazo): 6,5 mg, E4 (Miedź): 0,1 mg, E6 (Cynk): 16 mg; Aminokwas Tauryna 2500 mg

Składniki analityczne: Białko 8,0%, Zawartość tłuszczu: 7,0%, Surowy błonnik 0,5%, Substancje nieorganiczne: 2%, Wilgoć 81%

Power of Nature jagnięcina

  • duża zawartość mięsa: 95% mięsa z hodowli ekologicznych
  • warzywa: zbędne, na szczęście tylko 4%
  • olej rzepakowy: koty nie korzystają z podaży tłuszczów roślinnych
  • tauryna 2500 mg: bardzo dużo tauryny
  • masa sucha: (100 %- wilgotność) = 19%

  • wapń 1,5
  • fosfor 0,75
  • stosunek wapnia do fosforu 2 (idealny stosunek około 1,15)

Podsumowanie

Power of Nature od razu przypadła kotom do gustu i wcinały ją z apetytem. Karma ma ładny zapach i delikatną musową konsystencję. Na plus przemawiają smaki monobiałkowe, pozwalające np. przeprowadzić dietę eliminacyjną.

Na pochwałę zasługuje też duża ilość mięsa i tauryny.

Na pewno można przyczepić się do warzyw i oleju rzepakowego w składzie. Ich % jest jednak na tyle nie znaczący, że nie psuje całokształtu karmy. Mimo wszystko warzywa podniosły w karmie poziom węglowodanów powyżej zalecanej normy do 5% w suchej masie. Natomiast olej rzepakowy jest dla kota bezwartościowy, ponieważ koci organizm nie korzysta z podaży tłuszczów roślinnych.

Jeszcze gorzej sprawa wygląda z poziomem wapnia i jego stosunkiem do fosforu, który jest znacznie powyżej norm.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie media.jpg

Nie zapomnij śledzić Kotuszkowo na Facebooku i Instagramie

7 komentarzy

  1. fluffy_blue

    12 lipca 2018 at 13:12

    Moje koty chętnie wcinają tą karmę ,jednak cena szczególnie przy kilku futrzakach jest powalająca 🙁

    1. Opiekun Fryderyka

      19 lipca 2020 at 10:25

      Przyznam, że od początku roku w sposób niemalże karny przetestowałem większość mokrych karm polecanych na Kotuszkowo jako bardzo dobre i dobre (Mac’s, Feringa, ZiwiPeak, CatzFinefood, Gussto, Power Of Nature oraz GranataPet). Fryderyk zajadał się tylko Power Of Nature, no ale znowu ten stosunek wapnia do fosforu… jak żyć? 😉 Próbujemy obecnie jeszcze z GranataPet, bo tę karmę choć trochę je, ale bez szaleństw. Suchy Applaws wygrywa ze wszystkimi mokrymi karmami, poza… Shebą. W ramach eksperymenty, zaniepokojony faktem, że Fryderyk gardzi większością mokrych karm, zaserwowałem ostatnio saszetkę Sheby. Miska była czystsza niż po myciu w zmywarce. ;/

  2. Magdalena Bryła

    11 września 2018 at 09:19

    Proszę mi powiedzieć czy karma dla kota mokra opti meal carnivores jest dobra,?

    1. Nika

      12 września 2018 at 16:51

      Niestety nie jest to dobra karma. Skład: mięso i produkty uboczne o pochodzeniu zwierzęcym, co najmniej 80% w kawałkach, w tym cielęcina nie mniej niż 4%, zboża, ekstrakty białek roślinnych, winogrono nie mniej niż 0,7%, minerały, cukier, żurawina, macierzanka, mannooligosacharydy. Czyli tłumacząc 80% odpadków (typu krew, pióra, włosy, rogi, kopyta, łożysko) w tym 4% jakiejś części cielęciny, szkodliwe zboża, cukry i owoce.

  3. Anna

    18 września 2018 at 10:03

    Power of nature, mam 2 kociaki, które trzęsą się na widok puszek PON 🙂
    Niestety cena jest wysoka, dlatego puszeczki kupuję co kwartał 🙂
    Z tego co się zorientowałam się, najtaniej wyjdzie mix puszek w tym sklepie: https://petguru.pl/410-power-of-nature-mix-puszek-200g.html
    Przy wariantach 16 i 24 sztuk odpada nam koszt dostawy i za puszeczkę wychodzi ok 7.5 zł.

  4. Dominik

    11 kwietnia 2022 at 23:18

    Czy istnieje jakaś inna karma jak PON, która ma tyle mięsa z mięśnia, bez podrobów ?

    1. Kotuszkowo

      20 kwietnia 2022 at 18:29

      Nie kojarzę, ale podroby są też ważnym i cennym elementem karm. Zwracamy jednak uwagę na ich ilość.

Leave a Reply

CommentLuv badge

Close