SPACER Z KOTEM
Na dworze robi się coraz cieplej i większość osób powoli zaczyna się zastanawiać czy zabrać swojego kota na spacer. Na początek zacznijmy od tego czy to dobry pomysł? I tak i nie. Najważniejsze jest tutaj czy nasz kota ma na to ochotę. Nie powinniśmy robić nic na siłę. Nie każdy kot będzie chciał nosić szelki czy chodzić na smyczy. Po drugie przemyślmy miejsce spaceru. Najłatwiej jest w przypadku, gdy mamy własny ogród. Jeśli jednak mieszkamy w bloku musimy brać pod uwagę inne zwierzęta, ludzi, samochody. Dobrze wybrać spokojniejsze miejsce np. działkę pod miastem czy mało uczęszczany park.
Jeśli podejmiemy decyzję, że chcemy spróbować spaceru musimy odpowiednio przygotować naszego zwierzaka.
PRZYGOTOWANIA
1. Kupujemy szelki, pokazujemy je kotu, dajemy powąchać
2. Zakładamy szelki w domu na kilka minut, przez parę dni, żeby kot miała czas się do nich przyzwyczaić (idealnie jeśli przyzwyczaimy kota od małego )
3. Upewniamy się, że kot posiada aktualne szczepienia
4. Zabezpieczmy kota przed kleszczami i pchłami
5. Na początku wychodzimy na krótkie spacery
RODZAJE SZELEK
1. Szelki tradycyjne, paskowe
W różnych rozmiarach: dla kociąt, kotów o standardowej wielkości i dla kotów ,,większych”
Z zapięciem na plastikowe zatrzaski , albo z zapięciem paskowym ze szlufką. I tutaj zdecydowanie bardziej polecam te pierwsze z zatrzaskiem. Są wygodne w regulowaniu, dobrze się je zakłada i zapina. Największym minusem tych z paskiem jest brak zrobionych otworów do zapięcia. Za każdym razem przy zapięciu robimy nowa dziurkę, przez co szelki bardzo szybko się strzępią.
2. SZELKI ZABUDOWANE
Wyglądają jak kombinezon z materiału pokrytego siatką. Są zapinane na rzep pod brzuchem i plastikowy zatrzask pod szyją. Wygodne zwłaszcza przy dłuższych spacerach.
C) Szelki samochodowe
Składają się z zestawu szelki + pas z końcówką do pasów samochodowych. Mimo wszystko zdecydowanie sugeruję przewożenie kota zabezpieczonego w transporterze. Nigdy nie wiem, co wydarzy się podczas drogi.
SMYCZ
Jeśli chodzi o smycz możemy skorzystać z tej dołączonej do zestawu (najczęściej 120 i 150 cm), albo smyczy automatycznej ( 3 m, 5 m, 8 m). Część osób używa też linek treningowych ( 5 m,10 m ).
Na pierwsze spacery spokojnie wystarczy nam smycz dołączona do zestawu. Z czasem jednak, gdy kot polubi spacery, polecam dłuższą automatyczna, która daje większą swobodę i pozwoli zakosztować odrobiny wolności.
Leave a Reply