Zealandia
Do recenzji karmy Zealandia podchodziłam dwa razy. Pierwszy raz zaraz po kupieniu pakietu puszek w kwietniu. Czułam, że to dobra karma, ale brakowało mi pewnych informacji i uściśleń. Dlatego poczekałam na odpowiedzi bezpośrednio od producenta z Nowej Zelandii, a potem porozmawiałam jeszcze z polskim dystrybutorem. Udało mi się rozwiać wątpliwości i dzis już mogę przyjść do Was z kompletną opinią.



Jeśli chodzi o karmy, najczęściej spotykamy się z produktami z Europy czasem z USA, ale karmy z okolic Nowej Zelandii/Australii poza marką ZiwiPeak są praktycznie niedostępne. I tu wydarzyło się coś ciekawego, bo marka Zealandia rozpoczęła dystrybucję do Anglii, Belgi, Holandii i Polski. Na razie oferta jest jeszcze okrojona (są pewne problemy ze wpuszczeniem mięs egzotycznych, nie występujacych w Uni), ale prawdopodobnie już wkrótce będziemy mogli korzystać z pełnej dostępności.



Dlaczego ma znaczenie, że produkt pochodzi z Nowej Zelandii?

Nowozelandzka ustawa o dobrostanie zwierząt z 1999 r. stanowi, że każde zwierzę hodowlane musi być traktowane w sposób humanitarny i mieć możliwość wykonywania czynności i życia zgodnie ze swoimi naturalnymi potrzebami.

Misją marki Zealandia jest edukacja na temat związku pomiędzy środowiskiem, etycznymi praktykami rolniczymi a karmieniem zwierząt domowych i wykorzystywanie tych działań w praktyce.
- Mięso użyte w ich produktach pochodzi wyłącznie z gospodarstw posiadających certyfikat rządu Nowej Zelandii. Oznacza to, że zwierzęta hodowlane są wolnowybiegowe, naturalnie karmione.
- Oprócz tego wykorzystywane są zwierzęta dziko żyjące takie jak opos. Może nie wiecie, ale opos jest w Nowej Zelandii gatunkiem inwazyjnym, który w znacznym stopniu naruszył ekosystem rodzimych gatunków ptaków i drzew.
- Dodatkowo wszystkie ryby, których używają, zostały sklasyfikowane jako zrównoważone przez International Marine Stewardship Council (MSC).



Zealandia -podstawowe informacje
Zealandia
- karma pełnowartościowa
- w formie pasztetu
- w puszkach 185 g
Cena: 8,90 zł/185 g (48,1 zł/kg)
Zealandia: https://www.ceneo.pl/91821817#crid=536856&pid=25248

Smaki:
W Polsce na ten moment:
- wołowina (węglowodany 9,9%)
- jagnięcina (węglowodany 3,1%)
- łosoś (węglowodany 7,2%)
Dostępne w ofercie:
- kurczak
- kaczka
- koza
- kangur
- dziczyzna
- opos (kitanka lisia)
- ryba hoki (miruna nowozelandzka)



Zealandia – skład i analiza

Skład: Jagnięcina bez kości (60%), narządy jagnięce (30%), nowozelandzka małża zielona (3%), suszone drożdże, włókno z marchwi, olej z łososia, tauryna, organiczne chelatowane minerały, woda
Wyjaśnienia wątpliwości. W przypadku produktów Zealandia:
- jagnięcina bez kości: mięso mięśniowe z jagnięciny
- narządy jagnięce: wątroba jagnięca, płuco jagnięce, flaczki jagnięce, serce jagnięce, nerka jagnięca
- tauryna: poziom tauryny to minimum 200 mg/100 g, czyli to jest 2000 mg/kg
Dodatki dietetyczne: witamina D3 500IU. Śladowe ilości pierwiastków: kompleks żelaza z białkiem 166mg, kompleks cynku z glicyną 120mg, kompleks magnezu z białkiem 25mg, kompleks miedzi z glicyną 15mg, drożdże selenowe 3mg, jodek wapnia 0,8mg.
Dodatki technologiczne: agar, guma kasja, guma guar
Składniki analityczne: białko surowe 7,8%, tłuszcz surowy 9,5%, błonnik surowy 1,5%, popiół surowy 3%, wilgotność 78%, Wapń (w suchej masie) 2,50%,Fosfor (w suchej masie) 1,29%, Kalorie (kcal ME / kg) 1060


Wyjaśnienie składu



- jagnięcina 90%: w tym mięso mięśniowe 60%, podroby 30%
- tauryna 2000 mg: duża ilość
- oleje z ryb: źródło kwasów Omega
- nowozelandzka małża zielona: suplement wspierający układ kostno-stawowy
- agar, guma kasja, guma guar: roślinne substancje zagęszczające
- wapń/fosfor: 1,93 (prawidłowy stosunek Ca:P w okolicach 1,1:1 – 1,2:1, czyli około 1,15


Dodatkowo w składzie każdej puszki znajdują się dwa tworzone przez Zealandię suplementy:
- Zoki Oil® dla zdrowia skóry i sierści, mieszanka olejów z ryb takich jak: miruna nowozelandzka, piotrosz, gardłosz atlantycki, beryks krepy i łosoś.
- Flexipet® dla zdrowych stawów i tkanki łącznej, w skład którego wchodzą: mączka z nowozelandzkich małży zielonych, mączka z muszli ślimaków morskich, kolagen morski



Podsumowanie


Pierwszy, ogromny plus trzeba przyznać za podejście do zwierząt hodowlanych i jakość mięsa. Badania pokazują, że mięso ekologiczne w przeciwieństwie do chowu przemysłowego jest zdrowsze, bogatsze w składniki odżywcze i kwasy omega 3.
Na pochwałę zasługuje ilość produktów zwierzęcych, w szczególności mięsa mięśniowego. 60% to bardzo dobry wynik jak na puszkę. W karmie wykorzystuje się zestaw podrobów jagnięcych w każdej wersji smakowej. Nie ma w tym nic złego, ale oznacza to, że Zealandię nie możemy traktować jako karmę monobiałkową. Poza oczywiście jagnięciną z jagnięcymi podrobami.
Podoba mi się także wysoka ilość tauryny i wykorzystanie oprócz standardowego łososia olejów z ryb oceanicznych. Wspomnę jeszcze o konsystencji. Zealandia to gładki, delikatny pasztecik o przyjemnym zapachu. Moje koty zjadły go z apetytem.

Największym ,,grzechem” karmy Zealandia jest rozbieżność w jakości pomiędzy smakami. Są smaki, które mają odpowiedni poziom węglowodanów, a są takie, które mają ich za dużo. Tutaj głównymi winowajcami są roślinne substancje stabilizujące.
Są smaki, które mają odpowiedni poziom tłuszczu i takie, które mają go za dużo. Taki problem jest właśnie w smakach jagnięcina i łosoś. A za dużo tłuszczu obciąża wątrobę i trzustkę. Z kolei inne smaki spokojnie można zaliczyć do niskotłuszczowych np. puszka z koziną ma 18% tłuszczu w suchej masie, a z kangurem 13,6%.
Ostatnią kwestią jest wysoki poziom wapnia i zaburzony stosunek wapń/fosfor. Znowu problem jednak nie dotyczy wszystkich smaków. Mimo wszystko wartości mieszczą się w normach FEDIAF.


Nie zapomnij śledzić Kotuszkowo na Facebooku i Instagramie

Joanna
29 października 2020 at 16:36Jestem szczerze zaintrygowana wszystkimi nowościami, ale muszę się przyznać, że z tą karmą jeszcze się nie spotkałam. Poczekam aż pojawi się więcej smaków – choćby wspomniana przez ciebie karma z oposa i wtedy ją kupię do wypróbowania 🙂
Kavv
2 kwietnia 2021 at 17:14Wie pani może jakie inne firmy, produkujące karmy dobre, stawiają na dobrostan zwierząt hodowlanych?
Kotuszkowo
6 kwietnia 2021 at 13:46Trochę już tych firm teraz jest, można zerknąć na Catz finefood, ZooplusBio, GranataPet, Tundra