KOTON Kocia Kawiarnia Wrocław
O pierwszej kociej kawiarni Kot Cafe pisałam na blogu kilka miesięcy temu. W ten weekend postanowiłam poznać kolejne miejsce na mapie Wrocławia, które powstało specjalnie dla miłośników kotów.
KOTON Kocia Kawiarnia otworzył się z początkiem czerwca w okolicach wrocławskiego rynku.
REZERWACJA
Zaczynam od rezerwacji, wykręcam telefon podany na stronie i już po minucie mam zarezerwowany stolik na sobotę. W lokalu zauważam, że dużo osób wchodzi też bezpośrednio z ulicy. Akurat w tą sobotę, w godzinach popołudniowych w KOTONIE przesiadywało około 12 osób.
REGULAMIN
W lokalu nie ma ściśle wypunktowanych zasad. Standardowo ważne jest zachowanie umiarkowanej ciszy (co by nie zamęczyć kotów i innych gości) oraz opanowanie w pieszczotach (koty decydują czy chcą być głaskane, czy nie). Po wejściu do kawiarni należy zdezynfekować ręce specjalnym płynem, znajdującym się w okolicach lady. Jeśli chodzi o dzieci, są mile widziane w kawiarni. Trzeba oczywiście sprawować nad nimi pełną opiekę i kontrolę oraz w razie zbyt dużego entuzjazmu w zabawie z kotami, ostudzić emocje swoich pociech.
LOKAL
Sam lokal jest stosunkowo niewielki, około 7 stolików. Możemy usiąść tradycyjnie na krześle lub kanapie. Możemy też usadowić się wygodnie na wielkich, szydełkowych poduchach (okupowanych dość często przez koty) lub pobujać się na huśtawce. Widać, że cały lokal, w najmniejszych szczegółach zaprojektowany jest z myślą o kotach. Na ścianach zamocowane są półeczki przeznaczone do wspinania i wylegiwania się na wysokości. Co ciekawe KOTON oferuje możliwość zamówienia sobie półeczek do domu, zgodnych z indywidualnym projektem. W kawiarni do dyspozycji kotów są też parapety wyścielone poduchami oraz zabawki takie jak myszki, piłeczki i wędki.
KOTY
W KOTONIE mieszkają 4 koty. Pozwolę sobie przytoczyć o nich kilka zdań ,,Gospodarze tego miejsca to dwa rodzeństwa. Starsze, dwa biało czarne koty to Henryk i Franciszek. O rok młodsi są Kazio i Dyzio. Znają się od urodzenia. Zostały starannie wybrane ze stada pod opieką Fundacji Kotłownia, jako te, które lubią spędzać czas z ludźmi i miąchanie sprawia im największą radość”
Podczas wizyty miałam okazję zobaczyć wszystkich czterech gospodarzy. Dodatkowo zawieszona jest tablica, pokazująca koty, które aktualnie poszukują domu.
OBSŁUGA
Mogę powiedzieć same pozytywne słowa. Osoby pracujące w lokalu były bardzo serdeczne i pomocne. Widać, że kochają, to co robią i starają się budować odprężającą atmosferę.
MENU
KOTON bazuje na lokalnych dostawcach. Znajdziemy ciasta, kawy, herbaty, zimne napoje oraz desery. Ja akurat zamówiłam sobie zimową herbatę z owocami i miodem, a moja koleżanka kakao i ciacho. Wszystko było naprawdę smaczne.
DODATKOWE ATRAKCJE
W kawiarni możemy kupić kubki lub torby z kocim motywem. Istnieje możliwość poćwiczenia jogi połączonej z głaskaniem kotów i śniadankiem. Odbywają się również zajęci Zdrowy Kręgosłup. Dodatkowo w KOTONIE odbywają się warsztaty tematyczne np. Kotoodporne Bombki Choinkowe.
PODSUMOWANIE:
Wspaniała inicjatywa, przyjazne miejsce, smaczne jedzonko. Widać, że pomysł na akurat kocią kawiarnię nie był przypadkowy. Na pewno wrócę i z chęcią pokażę to miejsce znajomym spoza Wrocławia.
Szuster
14 stycznia 2019 at 13:10Muszę mojemu kociakowi takie szafki wspinaczkowe zamontować 🙂 No i oczywiście odwiedzić Koton!